Szampon Organix cosmetix do włosów normalnych i przetłuszczających się

Tak bym mogła podsumować ten Szampon , skusiłam się na niego w przypływie fali na naturalne kosmetyki ( z których jak na razie nie mam zamiaru rezygnować) .  Dlaczego bez zachwytu ? Może dlatego, że spodziewałam się o wiele więcej a wypadło raczej poprawnie, przeciętnie, z małymi wadami. Po szczegóły jak zwykle zaproszę do dalszej części :

Organix Cosmetix, Organiczny Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się :


 Na początek pochwalę opakowanie w jakim umieszczono Szampon Organix. Jest ono lekko przezroczyste i  z podwójną zakrętką: właściwym korkiem z zamknięciem oraz nakładką zabezpieczającą (przydatne np. w podróży, bo nic się nam nie wyleje). Nakładka może też posłużyć jeżeli lubimy nakładać na włosy rozcieńczony wodą  produkt, pozwala to na uzyskanie lepszych efektów a przy tym stanowi jego oszczędność.

Szampon ma kolor żółto-  miodowy . Jest dosyć rzadkiej konsystencji , słabo się pieni, przez co trzeba go nakładać dosyć sporo i czynność powtórzyć . Zapach bardzo przyjemny, naturalny , ziołowo - alpejski .

Skład Szamponu: Woda , detergent Sodium Lauroyl Sarcosinate: droższy zamiennik sodium lauryl sulfate. Jak widzimy  jest aloes  na 3 miejscu więc trzeba uważać, komu pasuje takie zestawienie. Wiem, że np. aloes różnie działa, niektórzy mają na niego uczulenie. Jest i  gliceryna i zestaw wyciągów ziołowych a także konserwanty. Według mnie skład podobny jak i drogeryjne szampony tyle że z certyfikowanych składników, mniejsze zło  ? W końcu coś musi myć .  

 Niestety polskie napisy na opakowaniu się starły zanim zrobiłam zdjęcie.
Sekrety organicznych darów z ALP SZWAJCARSKICH.
Szampon do włosów normalnych i przetłuszczających się posiada lekko formułę odświeżającą włosy.
Dzięki składnikom odżywczym włosy są nawilżone oraz lśniące od nasady do czubka.
Ponadto formuła zawiera Lipactive Inca Inchi i roślinny olej zawierający kwasy Omega 3, 6 i 9, który umożliwia przywrócenie bariery skórnej i elastyczność włosa.
Aloes chroni skórę głowy.
Polecany do codziennego stosowania.

Co z tego wynikło ? Szampon starczył mi na nie cały miesiąc, w między czasie myłam też innym szamponem bo miałam wrażenie, że ten nie usuwa mi dostatecznie łupieżu a może nawet bardziej go prowokuje ? Nie wpłynął też na szybkość przetłuszczania. Włosy, owszem były ładne, ale tylko po umyciu i wysuszeniu.  Na drugi dzień znów je myłam, ale to i wina mojej obecnej fryzury, która jest dość kłopotliwa.
 Do końca nie jestem przekonana co do składu i jak to z tym aloesem jest u mnie ?
Właściwie to wielka niewiadoma, już dawno nie miałam produktu, który tak ciężko by mi było sklasyfikować do  jednego worka - dobry czy zły- słowem nie wiem czy go mam polecać czy odradzać.
 Do zdecydowanych wad należy słaba wydajność i rzadka konsystencja , a do zalet nie bywały piękny zapach łąki alpejskiej.  Również kolor i aplikacja są przyjemne. Ja jednak oczekiwałam czegoś więcej a tu bach , nasz romans skończył się, nim zdążyłam  zastanowić się  czy go chcę czy też nie ?  I czy aby nie nabrałam się tylko na same certyfikaty i bezpieczeństwo działania ?

Podsumowując : Znam lepsze szampony i gorsze , ten jest gdzieś po środku. Za krótki czas stosowania nie pozwala mi wydać ostatecznej opinii . Z powodu wysokiej ceny ( 38 zł za 250 ml) raczej nie kupię go ponownie i będę nadal szukać dalej .


Jestem ciekawa czy ktoś słyszał, czytał coś o tym Szamponie ? Z moich obserwacji w internecie opinii jak na lekarstwo zwłaszcza tych polskich .

Komentarze

  1. nie kupuję tak drogich szamponów...

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie dla mnie, wolę Loreala Professionnal, mam na kilka miesięcy i widzę efekty. Sam skład nie przemawia do moich włosów.

    OdpowiedzUsuń
  3. moje włosy i skóra głowy jest skrajnie sucha więc ten szampon nie jest akurat dla mnie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie stosowałam tego szamponu. Mimo wszystko obawiałabym się tego wywoływania łupieżu... ostatnio spróbowałam wrócić do szamponu z Timotei i też wywoływał łupież :-/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja również aż tak dużo nie wydaję na kosmetyki do pielęgnacji włosów.
    Mam swój TIMOTEI,który jest fantastyczny i tani :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Za taką cenę to wydajność mogłaby być lepsza.
    Nie ma co przepłacać, są lepsze i tańsze :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie tak , mnie jednak zachęciła szata graficzna opakowania i certyfikaty jakie szampon posiada

      Usuń
  7. Nie miałam takiego szamponu. Cena wysoka i w dodatku się nie sprawdził - szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie miałam, ale tylko sprawdzone szampony kupuję za taką cenę...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja lubię często poeksperymentować , jak widać nie zawsze trafione zakupy

      Usuń
  9. Nie słyszałam nawet o tym szamponie,a w dodatku jego cena... :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Ojej, ale drogi! Ja mam na moje przetłuszczające się włosy dostać od pana prowadzącego u mnie zajęcia z trychologii jakiś ekologiczny szampon z Tajwanu, więc zobaczymy:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no nie wiem ? raz na jakiś czas można zaszaleć a cena w końcu się nie liczy tylko działanie

      Usuń
  11. W przypadku szamponu zapach to za mało. Wydajność i brak działania przeciw przetłuszczaniu się włosów mnie zniechęca. Poszukam czegoś lepszego.

    OdpowiedzUsuń
  12. ja się przekonała na swoich włosach, że najlepiej działają na nie najzwyklejsze szampony, które kosztują w granicach 5-10zł, a tych droższych totalnie nie tolerują :P i nie znoszę szamponów, które się słabo pienią...

    OdpowiedzUsuń
  13. Cena jak dla mnie kolosalna,za szampon tyle bym nie dała:)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog