Fitomed Płyn do kąpieli Kwiat arniki

Zimą porzuciłam długie kąpiele w wannie, ponieważ stwierdziłam, że mi nie służą. Przyczyną tego były na pewno niezbyt udane produkty do kąpieli, ale z pomocą przyszedł mi pewien płyn, dzięki któremu polubiłam te wieczorne rytuały kąpielowe na nowo:
Fitomed, Płyn do kąpieli z koncentratem ziołowym Kwiat Arniki.  Bez sls . 




Składniki aktywne: wyciąg z korzenia mydlnicy lekarskiej, kwiatu arniki, nasion kasztanowca, igliwia sosnowego, ziela marzanki, substancje nawilżające i osłaniające.
Działanie: zmiękcza wodę, zapobiega wysuszaniu się skóry, poprawia mikrokrążenie, relaksuje.
Przeznaczenie: polecany przez dermatologów po wysiłku fizycznym dla osób źle tolerujących wodę miejską oraz wysokopieniące preparaty do kąpieli, w celu zmniejszenia wysuszania się skóry.
Właściwości: wytwarza łagodną, swoistą dla mydlnicy lekarskiej pianę, nie zawiera detergentu SLS.
Sposób użycia: 3-5 nakrętek płynu ziołowego na wannę.

INCI; Aqua, Saponaria Officinalis Root Extract, Arnica Montana Flower Extract, Bryonia Alba Root Extract, Artemizia Abrotanum Extract, Ruscus Aculeatus Root Extract, Modus Nigra Leaf Extract, Hedera Helix Extract, Coco Glucoside, Cocamide DEA, Peg-40 Hydrogenated Castor Oil, Glycerin, Fragrance, Xantam gum, Citric Acid, Parfum, Phenoxyethanol(and) Ethylhexylglycerin, CI.19140, 42080, 16255

Przekonałam się do tego płynu, ponieważ  jest on  bogaty w naturalne ekstrakty ziołowe i  nie zawiera sls.  Niestety dodano do niego inną nie fajną substancję (zaznaczoną na czerwono).  Jednak płyn  ten w żaden sposób mnie nie podrażnił, nie uczulił. 
 Miałam też  drugą wersję płynu do kąpieli z tej marki: Kwiat Lipy (w którym również wykluczono sls)   i również byłam zadowolona.  Odsyłam więc do tej drugiej recenzji, jeśli ktoś jest ciekawy. Dobrze, że firma  poprawia składy,  wyklucza sls,  mam jednak wrażenie, że obecnie panuje moda na BEZ-SLS, a przecież jest wiele więcej innych szkodliwych składników.  Jednak konsumentki nadal nie są świadome ich szkodliwości.
  Powracając do właściwości tego płynu,  uważam, że spełnia swoje zadanie. Charakteryzuje się przyjemnym, ziołowo-kwiatowym  zapachem, który świetnie relaksuje.  Oczywiście zmiękcza i poprawia jakość wody a przy tym wytwarza przyjemną pianę, która nie jest zbyt trwała. U mnie  woda z wodociągu  nie jest aż taka straszna,  ale ten płyn na pewno znosi  dyskomfort, jaki czasem miewam przy zbyt długim przebywaniu w wannie. Nie stosuje go za często,  bo jednak prysznic zdecydowanie przemawia na korzyść, w  moim przypadku za oszczędność czasu.


Komentarze

  1. Oba płyny do kąpieli Fitomed są godne uwagi ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ciekawi mnie ziołowo-kwiatowy zapach tego płynu

    OdpowiedzUsuń
  3. Ciekawy ten płyn , jeszcze nie miałam nic z tej firmy ;))

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze wiedzieć, że fitomed idzie ku lepszym składom :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tam lubię wszystkie płyny do kąpieli, których zapach mi się podoba - jeżeli za bardzo wysuszają [w sumie i tak po kąpieli stosuję balsam lub oliwkę], dodaję trochę olejku i jest od razu lepiej.

    OdpowiedzUsuń
  6. w sumie takie moczenie się w sls to faktycznie kiepski pomysł.... ja kąpiele lubię raz na jakiś czas, szczególnie zimą :) dodaję czasami olejku kokosowego do wody

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiele osób się moczy w sls i wytrzymuje, zależy jaka skóra wrażliwa

      Usuń
  7. miałam oba płyny i o ile dobrze pamiętam ta wersja arnikowa pod względem zapachu bardziej mi się podobała. działanie mają identyczne.

    OdpowiedzUsuń
  8. lubie kosmetyki fitomed, ale do mycia ciała akurat wybieram standardowe żele :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fitomed to koszmar mojej szkoły kosmetycznej- tak znienawidziłam dzieki kosmetologi te produkty, że nie wiem czy kiedys odważe się jeszcze cos wyprobować :) Żele do mycia twarzy strasznie szczypią, toniki pozostawiaja wiele do życzenia... długo by wyliczać..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie twierdzę że wszystkie kosmetyki Fitomed są idealne ale wiele z nich ma dobre składy, lepsze niż drogeryjne a przy tym cena jest ok , co do uczuleń to nawet kosmetyki z Ecocert mogą uczulać

      Usuń
  10. Bardzo lubię kosmetyki z tej firmy.Tego żelu jeszcze nie miałam,ale wszystko przede mną :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja tez jestem zwolenniczką prysznicu, jednak raz na jakiś czas cudownie zatopić się w relaksującej kąpieli:)

    OdpowiedzUsuń
  12. bardzo lubię naturalne płyny do kąpieli, bez besiów żadnych, a jest wiele fantastycznych :)
    :*

    OdpowiedzUsuń
  13. ja codziennie dodaję sobie jakiś umilacz do wody w wannie, dobrze wiedzieć, że ten jest warty uwagi :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ciekawy, widzę, że mają nawet fajny skład ostatnio produkty z tej firmy

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog