Vianek Nawilżający Krem do stóp


Vianek Krem do stóp kupiłam podczas dnia darmowej dostawy. Akurat stan mojej skóry uległ pogorszeniu. Zastanawiałam się, czy krem polskiej naturalnej marki poradzi sobie, ale skusiła mnie jego dość niska cena.

W tej cenie można i kupić popularny, drogeryjny krem na suche pięty.

Dotychczas kupowałam te droższe kremy do stóp, bo tylko te były w stanie poradzić sobie z moim problemem.




Krem do stóp nakładam codziennie wieczorem. Jestem do tego przyzwyczajona, jeśli bym tego zaniedbała, to obudzi mnie w nocy piekącą skóra stóp.
Vianek krem do stóp działa praktycznie już od pierwszego użycia, choć spodziewałam się, że będzie działał lepiej.

Daje się zauważyć przede wszystkim jego działanie zmiękczające, nawilżenia i natłuszczenia jest już mniej. Od kremu do stóp oczekiwałabym i takiego.

Nie jest to jednak zły produkt. Stosuje go też do skóry dłoni i tu działa lepiej. Zlikwidował mi nawet uporczywe przesuszenia na kostkach palców.

Jeśli chodzi o konsystencję, to jest ona lekka, raczej szybko wchłaniająca się. Krem nie jest klejący, ani zbyt wodnisty. Po całkowitym wchłonięciu pozostaje lekka warstwa na skórze, która nie przeszkadza. Stopy się nie ślizgają w pantofelkach, a skarpetki nie są zatłuszczone kremem. Myślę, że ten krem lepiej by się sprawdził u mnie w cieplejsze miesiące, bo wtedy skóra moich stóp wymaga mniej uwagi.

Zapach kremu nie jest naturalny, trochę mdły, w przypadku kremu do stóp jest do zaakceptowania.
Dużą zaletą kremu jest jego naturalny skład, wysoka zawartość mocznika, oleje i ekstrakty roślinne.
Nie wiem jednak, czy krem kupie ponownie? Być może w sezonie wiosna-lato, bo wtedy nie potrzebuje aż tak mocnych kremów.


Komentarze

  1. Ja na szczęście obecnie nie mam większego problemu ze stopami i u mnie ten krem się sprawdza :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Zazdroszczę nawyku codziennej pielęgnacji stóp, ja w tym temacie mocno kuleję....

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam jeszcze tych produktów;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jakoś ostatnio znudziłam się kosmetykami marki Vianek, drażni mnie ich zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z tej firmy mam obecnie krem do rąk i jestem zadowolona.. może i skuszę się na ten do stóp ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten krem mnie nie kusi, ale mgiełkotonik już tak ;p

    OdpowiedzUsuń
  7. Może kiedyś wypróbuję.
    Ostatnio najchętniej sięgam po krem z woskiem pszczelim z Oriflame lub z awokado z Drogerii Natura sera Nature care

    OdpowiedzUsuń
  8. krem do stóp... zapomniałam, że taki kosmetyk istnieje...

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie zdarzają sie przesuszenia miedzy palcami. Często używa kremu do stop- do rak i odwrotnie. Gdy stopy sa mocno zaniedbane sięga po skarpetki złuszczające - uwielbiam je.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie miałam jeszcze nic z tej firmy.....może skuszę się na wypróbowanie..:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Tego kremu nie miałam okazji używać, ale z kremu siostrzanej firmy Sylveco byłam bardzo zadowolona. Był to jeden z najlepszych kremów do stóp jakie miałam okazję używać.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ooo, jest mocznik, to kremik w sam raz dla mnie ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog