Avon Mark Epic Lip Red extreme


Lubię pisać recenzje pomadek, ponieważ są dla mnie mało czasochłonne. Testowanie pomadki zajmuje parę dni, a ocena, czy kolor mi pasuje zwykle jest błyskawiczna. Pierwszy raz mam do czynienia z pomadką Avon. Dotychczas nie miałam o tej marce dobrego zdania, czy to się zmieniło?


Avon, Trwała szminka Moc koloru, w odcieniu Red extreme

Opakowanie szminki zgrabne, solidne, takie graficzne napisy przyciągają wzrok. Pomadka zapakowana w kartonik, na którym całe szczęście jest skład. Nie znoszę kupować pomadek w zwykłej drogerii, gdzie 90 % pomadek nie ma składu lub jest on zakamuflowany pod naklejką, którą ciężko zerwać. Nie spodziewałam się naturalnego składu, bo i marka nie naturalna. Oto ten skład:


Przerażają mnie takie długie składy i przyznać się muszę, że spoglądam tylko na początek, z braku czasu. Wiem, że to chemia, pomadki w tak ostrym kolorze nie będę stosować na co dzień, więc można przymknąć oko, ale czy na pewno? Mojej uwadze nie może jednak umknąć obecność filtra przenikającego Ethylhexyl Methoxycinnamate i to na drugim miejscu ! Jest to filtr UV, po co w szmince filtr UV ? Przecież nie służy ona do opalania się. Pomadka pełna jest sztucznych substancji i wypełniaczy.

Nie będę pisać jedynie krytycznych słów. Jeśli chodzi o walory użytkowe, to pomadka Avon Mark jest komfortowa w stosowaniu. Nie wysusza,  jest kremowa, nie wyczuwalna na ustach. Kolor ma wyrazisty, pół-matowy, bez drobinek, trwały. Nie do końca jestem przekonana, czy mi pasuje? Chyba z wiekiem zaczynam gustować w coraz bardziej delikatnych kolorach.



Na wizaz.pl piszą:

Formuła szminki została wzbogacona o primer, który:
- pozwala na gładkie rozprowadzenie koloru
- zapewnia wyraźny kolor już od pierwszego pociągnięcia
- sprawia, że długo utrzymuje się on na ustach.

Szminka dostępna w sprzedaży od stycznia 2018r.

Wszystko, co obiecują ma miejsce w rzeczywistości i gdyby nie ten skład, to byłaby to fajna pomadka. 

Komentarze

  1. Kolor ładny, choć ja cały czas nie mam dobrego zdania o nich :P

    OdpowiedzUsuń
  2. kiedyś miałam wiele pomadek z avonu, ładny kolor.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak na razie omijam produkty do ust w odcieniach czerwieni. Nie znalazłam dla siebie idealnej tonacji.

    OdpowiedzUsuń
  4. Szminka ma filtr UV aby chronić usta w każdej pogodzie, przecież nikt nie używa przy tak ciemnym kolorze jeszcze balsamu chroniącego? Przynajmniej ja tak sobie bym tłumaczyła obecność tego składnika ;-)

    OdpowiedzUsuń
  5. Kolor ok, ale nie podoba mi się jak wygląda na ustach ;/

    OdpowiedzUsuń
  6. mocna czerwień :)

    Obserwuję i zapraszam do mnie: https://thewomenlife.blogspot.com/
    Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kolor intensywny i nie w każdym czuję się dobrze ale ogólnie podoba mi się :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kolor jest piękny, ale ja jakoś niestety nie jestem przekonana do pomadek i w ogóle kosmetyków z Avon. Jakoś straciłam do nich zaufanie.
    Obserwuję z wielką chęcią ;)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog