Venus Nature Koncentrat do stóp Zapobiegający zrogowaceniom


Venus Nature to polska marka dostępna w Rossmann. Szczyci się tym, że ich kosmetyki są np. z 95 % składników naturalnych. Przy tym ceny mają niskie, dostępne na każdą kieszeń. Przyznam się, że będąc w drogerii często zerkam w ich stronę. Tak właśnie stałam się posiadaczką tego kremu zakupionego "w cenie na dowidzenia" za ok 5 zł.


Skoro był na przecenie, to nie mam pojęcia czy jest jeszcze dostępny?

Obietnice producenta zawarte na kartonowym pudełku były bardzo hojne: 



Wydawał się idealnym dla moich stóp, które często są przesuszone, a naskórek ma skłonność do narastania. Mamy obietnice szybkiego wchłaniania i natychmiastowego działania.

Skład również jest zachęcający:


A co z tego wynikło?

Nie będę łaskawa dla tego produktu, który nie zrobił kompletnie nic z moimi stopami. Owszem, szybko się wchłania, jest przyjemny dzięki lekkiej konsystencji. Ale to za mało dla moich stóp. Może nie są one aż tak bardzo wymagające, bo często wystarczy im zwykły tłusty krem dziecięcy abym odczuła ulgę.

Dwa tygodnie stosowania tego Koncentratu to była strata czasu. Po tym czasie moje stopy zrobiły się twarde, suche, piekące wręcz.

Zapach tego produktu też nie należy do przyjemnych. Wydaje się sztuczny, nie czuję w nim żadnego że składników wymienionych na opakowaniu. Spodziewałam się choć tej lawendy, czy mięty.

Mam wrażenie, że Koncentrat zawiera dużo wody, a składników aktywnych znikoma jest część .

Mam nadzieję, że został wycofany bo to nic dobrego, choć czytałam kilka pozytywnych opinii na jego temat.

Komentarze

  1. 5 zł to niewiele jednak szkoda, że żadnych pozytywnych efektów nie ma.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja używam teraz duetu do stóp peeling + krem z Himalaya Herbals i jestem bardzo zadowolona z efektów.

    OdpowiedzUsuń
  3. wielka szkoda, że taki bubel,
    mi kończy się krem z Bielendy
    i poszukuję czegoś co wspomoże moje stópki:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam go w zapasach, ale nie spieszy mi się go używać ;/

    OdpowiedzUsuń
  5. Szkoda, że wypadł tak blado.

    OdpowiedzUsuń
  6. Przyglądałam się tym kosmetykom w Rossmanie, ale jeszcze żadnego nie wypróbowałam. Jeszcze :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Spodziewałam się trochę lepszej opinii i początkowo miałam wrażenie, że będzie to fajny produkt, a tu proszę :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pierwszy raz widzę ten produkt.

    OdpowiedzUsuń
  9. Uuuu.. to ja miałam identyczne przeboje ze sprayem od Evree.. masakra :-|

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog