Wakacyjne zapuszczanie włosów, jak mi poszło ?


Hej, dziś przybywam z aktualizacją długości włosów.  Brałam udział w Wakacyjnym zapuszczaniu włosów zorganizowanym na blogu Być piękną dla siebie!  Takie akcje motywują, jak więc mi poszło ? Oto efekty :


Stan włosów na dzień  7 września:



Porównanie długości z lipcem.



Moje wrażenia:

Przez minione  wakacje skupiłam się na pielęgnacji włosów bardziej niż zwykle. Wzięłam pod lupę nie tylko typ włosów, ale i moją skórę głowy. Wyłapałam błędy wcześniej popełniane czyli złe dobieranie szamponów, nie do mojej skóry głowy a do typu włosów. Wiem już, że szampon muszę mieć mocno oczyszczający,  przeciwłupieżowy , bo moja skóra szybko i mocno się zanieczyszcza i  złuszcza. Strzałem w 10 okazały się szampony: Natur Vital oraz Radical Med. Przy dobrym oczyszczaniu skóry nie mam problemów z włosami, cebulki są lepiej dotlenione a tym samym włosy szybciej rosną i są zdrowsze.  Czasem stosuje łagodniejsze szampony np. co drugie, trzecie  mycie stosowałam Szampon Uoga Uoga lub Szampon Sylveco.  Latem myłam włosy prawie codziennie, bo tego wymagały. Widzę, że przy częstym myciu włosy i skóra są w dobrym stanie.

 Duża zmianą na plus było noszenie kapelusza na słońcu, a także  intensywne zabiegi olejowania.  Może wydawać się nie wiele, ale ja zazwyczaj nie przywiązywałam uwagi do tych  dwóch spraw. Olejowanie wykonywałam  już wcześniej, ale było ono za mało intensywne. U mnie sprawdza się wykonywanie tego zabiegu  prawie przed każdym myciem, ale za to na krócej, nawet na pół godziny przed. Oleju nie nakładam na skórę głowy.
 Inna sprawa do dobór oleju, miałam już wiele olejów, ale najlepszy  obecnie jest  Olej arganowy .  Starczył mi prawie na 2 miesiące, chyba dziś wykorzystam ostatnią jego porcję i pozostaje bez oleju, bo kompletnie nie wiem jaki kupić  następny?

Jeśli chodzi o odżywki to u mnie nadrzędną sprawą jest aby odżywka nie obciążała i nie podrażniała  skóry. Z tego powodu staram się kłaść odżywkę od połowy długości.   W te wakacje stosowałam  maskę Biovaxa, rosyjską maseczkę Drożdżową Agafii oraz odżywkę  Argan Oil . Wszystkie trzy nie wpływały negatywnie na skórę głowy, na włosy różnie, raz lepiej raz gorzej, jednak nie wrócę chyba już do tych odżywek, szukam czegoś innego.

Długość czyli sprawa ważna, tu akurat zeszła trochę na plan drugi. Walczyłam raczej o poprawę kondycji włosów, opanowanie puszenia i przesuszania się włosów.  Udało się też poprawić kształt fryzury, zejść z nieudanego cieniowania i teraz mogę zapuszczać włosy bez kłopotu dalej.  Ostatnie strzyżenie było na początku lipca i jak na razie nie planuje następnego. Końcówki mam  w jak najlepszym stanie,  zresztą ja nigdy nie mam problemów z rozdwajaniem. Nie farbuje włosów, pomimo siwych zupełnie podoba mi się mój naturalny kolor. Jeśli bym miała farbować to tylko na bardzo podobny odcień.

Całe podsumowanie akcji oraz lista uczestniczek Tutaj.


Komentarze

  1. Piękne masz włosy, gratuluję.. :) Też muszę napisać podsumowanie z mojego zapuszczania, w efekcie obcięto mi kilka cm bo słońce nad morzem i ciągły pośpiech nie sprzyjały mojemu zapuszczaniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie ma co na siłę zapuszczać, jak włosy są zniszczone czasem lepiej je podciąć

      Usuń
  2. gratuluję! Kuszą mnie cudeńka Agafiowe i te marki Argan Oil.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładnie się prezentują Twoje włoski ;)! Ja olejuję oliwą z oliwek i nie narzekam :D
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam oliwę jako olej na włosy ale średnio się u mnie sprawdziła

      Usuń
  4. Twoje włosy wyglądają ładnie po wakacjach ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. urosły, trochę rozjaśniły się i są ładnie poskręcane.

    OdpowiedzUsuń
  6. jak ja uwielbiam kręcone włosy, ach :) i zazdroszczę.. :)

    OdpowiedzUsuń
  7. masz przepiękne włosy... farby tylko niszczą je przeokrutnie...
    Mimo, że skubialaś się na dbałości bardziej o nie, zdaje mi się, że podrosły:)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
  8. cudowny skręt ;) ile bym dała, żeby taki mieć ale moje włosy są już za długie ;D

    OdpowiedzUsuń
  9. Urosły, ale największą różnicę widać w ich kondycji :) Jest zdecydowanie lepiej!

    OdpowiedzUsuń
  10. widać przyrost :) ja też niedawno odkryłam, że moje włosy najlepiej czuję się z mocnym oczyszczaniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja niestety zbyt długo byłam pod wpływem różnych błędnych schematów np. że włosy kręcone wymagają delikatnego szamponu, owszem wymagają ale co wtedy ze skórą głowy , niestety wszystko zaczyna się od skóry, cała pielęgnacja ma wtedy sens gdy skóra jest zdrowa

      Usuń
  11. A jak dbasz o naturalny skręt loków by wyglądały ładnie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. bardzo trudne pytanie, w najnowszym wpisie o sls pisałam o tym że mam zamiar kupić pewne olejki do pielęgnacji i ochrony loków na sucho , jakiś czas temu stosowałam do wspomagania skrętu olejek arganowy z manufaktury aptecznej, była też na blogu recenzja

      Usuń
    2. W takim razie jak tylko znajdę czas poczytam więcej Twoich wpisów. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny u mnie :D

      Usuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog