Biorepair, Argital Pasta do zębów

 Dziś druga część mojego wpisu o pastach bez fluoru. Dlaczego zrezygnowałam z  past drogeryjnych  ? Wszystko opisała już wcześniej na blogu,  jak widać nadal zdania nie zmieniam i konsekwentnie stosuje taka pielęgnację zębów. Od tego czasu nie zauważyłam pogorszenia stanu uzębienia.

   Od 4 miesięcy stosuje na zmianę te 2 pasty:
Biorepair Night pasta odbudowująca szkliwo, na noc.
Argital Pasta ściągająca na bazie olejku z szałwii. 

Produkty te dobrze wpisują się w moją ideologię oraz zaradziły pewnym problemom, z jakimi musiałam się zmagać jeszcze  nie tak dawno.




Od Producenta:

Pasta intensywnie naprawia powierzchnię szkliwa w nocy, kiedy Ty śpisz. (...).
Pasta do zębów BioRepair Night jest niezwykłą pastą intensywnie pielęgnująca Twoje zęby w nocy i zapobiegająca powstawaniu nieświeżego oddechu. Regularne stosując pastę BioRepair Night zapewniasz swoim zębom najlepszą ochronę przeciwbakteryjną, a rano, kiedy wstajesz czujesz świeżość swojego oddechu.

Pasta BioRepair Night zawiera cząsteczki MICROREPAIR (mikrokryształy hydroksyapatytu), które ze względu na swój unikalny skład (są całkowicie identyczne z elementami mineralnymi tworzącymi zębinę i szkliwo) mogą przenikać głęboko do mikroskopijnych pęknięć i uszkodzeń szkliwa i zębiny. Tam wiążą się z powierzchnią tych powierzchownych uszkodzeń i skutecznie remineralizują zęby. Specjalna formuła łącząca działanie bioaktywnych cząsteczek MICROREPAIR oraz jonów cynku szczególnie skutecznie zwalcza także chorobę nieświeżego oddechu (halitozę).

Pasta zawiera mikrokryształy hydroksyapatytu. Nie zawiera fluoru.




Skład pasty Biorepair: Aqua, Zinc Hydroxyapatite (microRepair), Hydrated Silica, Sorbitol, Glycerin, Silica, Aroma, Cellulose Gum, Xylitol, Zinc PCA, Sodium Myristoyl Sarcosinate, Sodium Methyl Cocoyl Taurate, Tetrapotassium Pyrophosphate, Sodium Saccharin, Zinc Citrate, Citric Acid, Ammonium Acryloyldimethyltaurate/VP Copolymer, Benzyl Alcohol, Phenoxyethanol, Sodium Benzoate, Limonene

Cena: 18,90 zł/ 75 ml
Dostępność?


Moja opinia:

Pasta ma dość mocny i świeży smak.  Mimo to nie działa drażniąco  na śluzówki. Pozostawia natomiast na długo poczucie świeżych i czystych zębów. Zgodzę się w 100 % z obietnicą  producenta, że pasta pozwala zachować świeży oddech do samego rana. Czy wiecie jakie to wspaniałe uczucie obudzić się rano i nie mieć na zębach tego paskudnego nalotu? To jest po prostu nie do opisania. Szczerze przyznaje, że nie wierzyłam w takie cuda  a  jednak jest to możliwe.
Jak przeczytacie w opisie producenta za tym cudem stoją jony cynku, to już wszystko jasne, czysto chemiczna reakcja, która sprawdza się w codziennym użytkowaniu.

Jeśli chodzi o działanie  naprawcze pasty, to stosowałam ją  zaraz po zabiegu usuwania kamienia i piaskowania, po którym zęby były  wrażliwe, pasta przyniosła stopniową ale i szybką poprawę.
W mojej diecie znajduje się wiele produktów kiszonych - jadam kapustę , ogórki, a także kwaśne owoce -  jabłka, cytryny . Wszystko to sprzyja zwiększonej wrażliwości szkliwa, a ta pasta skutecznie znosi niepokojące objawy nadwrażliwości i osłabienia szkliwa.

Naprawdę porządna pasta, jakiej nie znajdziecie w przeciętnej drogerii. Polecam kupić w profesjonalnym sklepie dentystycznym lub u swojego dentysty. Pastę kupiłam bez polecenia mojego dentysty, ale mój wybór był  bardzo udany, na pewno kupię ponownie.

 Dodam że pasta jest bardzo wydajna, stosuję ją od około 4 miesięcy , tylko na noc (na dzień mam Argital) i zużyłam jakieś 3/4 . Pasta dobrze się pieni, ale nie przesadnie, nie szczypie.




Od Producenta:

ARGITAL Alla Salvia: W 100% naturalna, przeciwpróchnicza pasta ściągająca. Działa ściągająco na dziąsła i na stany zapalne jamy ustnej, wzmacnia szkliwo i chroni przed próchnicą i paradontozą. Gwarantuje dokładną higienę zębów i dziąseł. Polecana dla osób z problemami dziąseł i paradontozy.

Profesjonalna pasta do zębów na bazie zielonej glinki, ekstraktu z liści szałwii, z ekstraktu z łodyg róży, z olejku z szałwii. Szałwia od czasów starożytności znana jest jako roślina lecznicza o wszechstronnym zastosowaniu.

Pasta jest w 100% naturalna, nie zawiera konserwantów, środków pieniących, syntetycznych perfum, barwników i składników pochodzenia zwierzęcego. Nie jest testowana na zwierzętach. Pasta otrzymała Europejski Certyfikat wysokiej jakości kosmetyków naturalnych BDIH oraz międzynarodowy znak wysokiej jakości produktu DEMETER.



Skład pasty ARGITAL Alla Salvia:
Ingredients: Glycerin, Aqua, Kaolin, Calcium Carbonate, Xanthan Gum, Salvia Officinalis Oil (Limonene-Linalool), Salvia Officinalis Extract ("Demeter"), Rosa Canina Extract ("Demeter"), Solum Fullonum, Maris Sal, Cl 75810, Styrax Benzoin Extract, Berberis Vulgaris Extract, Alcohol (Bio).
Contains: Medicinal Herbs with the Quality Trademark "Demeter".
Contains: No Preservatives, No SLS, No Synthetic Fragrances, No Colourants, No Animal Ingredients, Not Tested On Animals.

Cena: 28,90 zł / 75 ml 
Dostępność?


Moja opinia:

Pasta Argital z Szałwią to moja dzienna pasta. Kupiłam ją z powodów wrażliwych dziąseł. Miałam wówczas pewien problem z małą nadżerką w jamie ustnej. Po jakimś czasie doszłam do wniosku, że jest to wina  agresywnych past . Nie mogę  też stosować ostrych szczoteczek, gdyż szybko występuje krwawienie dziąseł.   Byłam na kontroli u dentysty z tym problemem, jednak nie zaradził zbyt wiele, gdyż jak wspomniałam wyżej problem jest zupełnie innej natury. Jest to osobnicza wrażliwość, z którą mogę sobie radzić stosując odpowiednią pielęgnację.  Odstawiłam masakrujące szczoteczki i stosuje teraz moje łagodne Paro+ exS39 (którym należy się osobny wpis). Zmieniłam też pastę na specjalnie dedykowaną tym problemom. 

Pasta posiada bardzo specyficzny naturalny zapach i smak. Jeśli płukaliście kiedyś usta naparem z szałwii to już wiecie z czym macie do czynienia.  Również kolor pasty jest naturalny, bo zielony.
Pasta  znika ze szczoteczki i trzeba myć zęby szybko, bo ulega jakby upłynnieniu.
Odniosłam także wrażenie, że gorzej radzi sobie z płytką nazębną od innych past. Wolę jednak taką pastę niż te drogeryjne, mam pewność, że nie podrażni mi dziąseł. Wydaje mi się także, że pasty dedykowane na dziąsła są trochę mniej skuteczne właśnie w oczyszczaniu . Jednak to nie stanowi dla mnie problemu, ponieważ na noc mam mocniejszą pastę, o której piszę wyżej.

Jeśli chodzi o przeznaczenie   pasty Argital Alla Salvia czyli ochronę wrażliwych dziąseł to spełnia ona swoje zadanie.  Jest konieczność przestawienia się jedynie na inny poziom mycia zębów, zgodny z naturą, łagodny i bezpieczny. Pasta jest tak delikatna, że można jej użyć nawet kilka razy dziennie a w razie problemów przynosi  faktyczną ulgę.

Komentarze

  1. Obie są ciekawe,a pierwsza chetnie bym sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  2. jak dla mnie to trochę dużo jak na pastę do zębów :) ja używam Sensodyne i jestem zadowolona,bo to jest jedyna pasta po której nie bolą mnie zęby,ale ona chyba ma fluor

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sensosyde też jest dobra ale ja jednak wolę bez fluoru .

      Usuń
  3. ja sie przyznaję bez bicia, że pasty do zębów kupuje po prostu z przypadku..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo ;p Ale Twoje pasty mnie zaciekawiły, szczególnie pierwsza :D

      Usuń
  4. Nie miałam żadnej z tych past - chyba aż tak dużej uwagi nie przywiązuję przy wyborze pasty do zębów,dlatego nawet te z fluorem się u mnie sprawdzają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. nie wyobrażam sobie pasty bez fluoru ;o

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja w sumie nigdy nie zwracam uwagi na pasty :)

    Wiolka-blog KLIK

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurcze, zawsze stosowałam pierwsze lepsze pasty, dopiero dostałam zalecenie od stomatologa by używać elmex przeciw próchnicy ;) tych past nie miałam okazji używać, ale może kiedyś przerzucę się na pasty bez fluoru.

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja kupuję w aptece Blanx i jestem zadowolona. :)

    OdpowiedzUsuń
  9. a jest jeszcze wiecej na runku ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja na razie zostaje przy pastach z fluorem.

    OdpowiedzUsuń
  11. Popieram. Pasta Biorepair jest rewelacyjna. Rzeczywiście wydaje się, że naprawia szkliwo. Ja używam jej naprzemiennie z pastą ECODENTA - czarna pasta z węglem drzewnym. Rewelacyjnie wybiera już po kilku użyciach. Ja miałam żółte zęby a teraz mam bialutkie niczym amerykańskie gwiazdy filmowe :) i to nie tylko moja opinia. Polecam te dwie pasty.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog