Eubiona Regenerująca Kuracja do włosów z olejkiem jojoba i arganowym

Prawie miesiąc temu pisałam o wspaniałym szamponie Eubiona. Produkt tak zachwycający, że poszłam za ciosem i kupiłam odżywkę:
Eubiona Regenerująca Kuracja do włosów z olejkiem jojoba i arganowym.



Za 125 ml tubkę kuracji trzeba zapłacić od 26 do 31 zł. Ceny widziałam naprawdę różne. Ostatnio obserwuje politykę cenową niektórych sklepów i widzę, że niestety zawyżają ceny. Dlatego uważam, że trzeba szukać i porównywać. Taki przywilej klienta, a zakupy w internecie bardzo temu sprzyjają.

Jeszcze co do pojemności, warto zwrócić uwagę na to, jak szybko nam idą odżywki. 125 ml może niektórym wydawać się mało.

Informacje na opakowaniu, skład:


A czy Wy też macie wrażenie, że olej arganowy robi tak zawrotną karierę, że można go znaleźć już prawie wszędzie? Niech Was nie zmyli zdjęcie składu, tak naprawdę jest on krótki, tylko podany w 3 formatach. Zwróciłam na to uwagę dopiero po wrzuceniu fotek na bloga. Olej arganowy  nie  jest na początku. W tej odżywce znajdziemy prawdziwe bogactwo innych naturalnych substancji, olejków i ekstraktów roślinnych. Więc  naprawdę skład i tak wychodzi na plus.

Producent zaleca trzymanie kuracji na włosach przez 10-15 minut. Docelowo przeznaczona dla włosów suchych, zniszczonych, bez energii i blasku.
Moje włosy nie są zniszczone, ale są suche, taki urok kręconych. Spodziewałam się więc nawilżenia, gładkości, miękkości, otrzymałam jedynie połysk i lekkie odżywienie wraz usztywnieniem włosów. Nie podoba mi się taki efekt na moich włosach. Nie ma znaczenia czy kuracja siedzi na włosach 5, 10, 15 czy 30 minut, rezultat jest zawsze przeciętny i uważam, że w tej cenie można mieć o wiele lepszą maskę czy odżywkę.  Kuracja stanowiła dla mnie miłą odmianę, ciekawostkę. Nie na tyle zachwycającą, aby powtórzyć jej zakup. Możliwe, że w ducie z szamponem tej samej marki spisała by się lepiej.
Warto podkreślić, że samo stosowanie kuracji uprzyjemnia piękny, kwiatowy zapach.



Komentarze

  1. Uuu, spodziewałam się efektu wow, a tu nic z tego :D ale szampon kupię!
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja też się spodziewałam ale ważne że odżywka nie podrażnia i nie robi nic strasznego z włosami a że słabo działa

      Usuń
  2. A Ja wypróbuję ! Co mi tam :P

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie trzeba polować na szampon, a nie odżywkę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie widziałam tej odżywki wcześniej. ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Rzeczywiście teraz jest mnóstwo kosmetyków z olejkiem arganowym :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jednak się na nią nie skuszę, dla mnie niestety zdecydowanie za droga :)

    OdpowiedzUsuń
  7. wg mnie 125ml odżywki to faktycznie nie za dużo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. przy długich i gęstych włosach nie starca na wiele razy

      Usuń
  8. O patrz, a ja mam piankę Eubiony właśnie i jest ekstra :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ogólnie Eubiona ma fajne te kosmetyki i składy super, także nie ma się co zniechęcać po jednej odzywce która słabiej działa

      Usuń
  9. Fakt, olejek arganowy robi zawrotną karierę, niedługo z lodówki wyskoczy..

    OdpowiedzUsuń
  10. Też liczyłabym na coś więcej. Ale tak to jest właśnie - dobór odpowiednich kosmetyków, to często droga prób i błędów

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja miałam kilka kosmetyków z olejem arganowy, ale nie wszystkie są dobre, firmy chyba wyczuwają zainteresowanie tym składnikiem i tworzą produkty, ale nie zawsze udane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no cóż, oprócz samego olejku liczy się także reszta kompozycji składników i nie zawsze wychodzi ona korzystnie dla każdego typu włosów

      Usuń
  12. nie wiem, czy nie lepiej postawić na pojedynczy, jednoskładnikowy olejek i z nim eksperymentować :)

    OdpowiedzUsuń
  13. No cóż... nie kupię ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam swojego ulubieńca,którego usilnie się trzymam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dobrze mieć ulubieńca a ja lubię testować nowości

      Usuń
  15. a szkoda ;o bo jak zobaczyłam tytuł iz aczełąm czytać to sobie pomyślałam, ze coś cudownego dla mnie w końcu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja tez po nazwie sam olej arganowy wiele obiecuje, a tu niestety nie jest tak wysoko składu, ale są inne fajne rzeczy , tyle że nie działają

      Usuń
  16. szkoda że się nie sprawdziła :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. nie jest taka zła, ale w tej cenie i z takim składem powinna działać lepiej

      Usuń
  17. faktycznie mimo, że sama używam olej arganowy, czuję przesyt, bo jest już w sumie wszędzie, choć czasem na samym końcu składu, to producenci kulfonami podkreślają z olejem arganowym...;)

    pozdrawiam ciepło
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jakaś mania, zmowa producencka na tle olejku arganowego

      Usuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog