Moja naturalna recepta na rozdwajanie się paznokci

Zmieniam się, jak wszystko wokół.  Kiedyś nie wyobrażałam sobie nie nosić żelu na paznokciach. Dawał mi niesamowite poczucie pewności, wygodę. Lubiłam nosić wymyślne zdobienia, malować wzorki. Teraz tego nie rozumiem i choć z zazdrością zerkam na idealny manicure innych kobiet, nie wyobrażam sobie teraz nosić żelu. Teraz tak mam. Lakierem maluje rzadko, nie lubię zapachu lakieru (choć kiedyś lubiłam).  Nie mam na to czasu, bo mój czas wolny wypełniają inne zajęcia. Dlatego chce, aby moje paznokcie wyglądały ładnie, nawet gdy są nagie. Straszenie rozdwajającymi paznokciami nie jest przyjemne. Pracowałam jako manicurzystka i wiem, że  osoba z zaniedbanymi paznokciami  może być  podejrzewana o niechlujstwo, a nawet o grzybice! Wbrew pozorom na dłonie patrzy wiele osób, są naszą wizytówką. Podstawą tutaj zawsze ma być krem do rąk, ale taki naprawdę odżywczy. Dobrze, aby zawierał olejki i ekstrakty roślinne.  Pozorne silikonowe kremy warto mieć w torebce, do tymczasowej ochrony.  Moim ostatnim odkryciem jest Olejek z dzikiej róży Born to bio ze sklepu biobeauty.pl



Bio Beauty oferuje nam szeroka ofertę  kosmetyków naturalnych i organicznych takim marek jak  ALVA, Essential Care/Odylique, Born to Bio, Aubrey Organics, Organix Cosmetix, Masmi, Planete Blue, Speick, Absolute Organic ... Ja coraz częściej robię zakupy właśnie w takich sklepach, bo mam pewność, że będę zadowolona z kosmetyków. Niestety drogeryjne składy coraz częściej mnie zawodzą.

Przechodząc do bohatera dzisiejszego wpisu:
Bogaty w nienasycone kwasy tłuszczowe, olejek z dzikiej róży wspomaga odnowę tkankową skóry. Działa skutecznie na gojenie ran, pęknięcia skóry czy plamy starcze. Zapobiega starzeniu się skóry - jest bowiem silnym olejkiem przeciwutleniającym.
Wykazuje działanie uspokajające, przeciwbólowe, antyseptyczne, przeciwzapalne, a także wzmacnia naczynia krwionośne, łagodzi podrażnienia oraz regeneruje i nawilża skórę.

Można stosować bezpośrednio na skórę całego ciała.
Kąpiel aromaterapeutyczna: gorąca kąpiel z dodatkiem olejku sprawia, że dochodzi do kontaktu z całą powierzchnią skóry a jednocześnie poddajemy się inhalacji. 10-20 kropli olejku dodaj do wanny wypełnionej wodą w temperaturze 36 - 38°C . Czas kąpieli 10-15 minut.
Masaż aromaterapeutyczny: rozpuścić 10-20 kropli olejku w 30ml oleju podstawowego.
Kremy, balsamy - kilka kropli olejku dokładnie wymieszać ze stosowanym kremem lub balsamem.

Mój olejek początkowo stosowałam na twarz, przy podrażnieniu, przesuszeniu skóry zadziałał naprawdę szybko, 2 - 3 dni i po problemie. Również do ciała sprawdził się super po depilacji.
Jednak efekty jakie zaobserwowałam stosując  na paznokcie przeszły moje najśmielsze oczekiwania. Zresztą popatrzcie:


Mogę się pochwalić gładką, elastyczną i zdrową płytką paznokcia. Bez żadnej ingerencji lakierowych odżywek. Paznokcie krótkie, wczoraj właśnie opiłowane, bo tak mi wygodnie. Szaleństwa z kolorem zostawiam sobie na specjalne okazje. 
Polecam Wam Olejek z dzikiej róży Born to bio. Jeśli już nic nie działa i macie dosyć , powinien pomóc.  

Komentarze

  1. Ja już cuda wianki na swoje rozdwojone pazury stosowałam - olej migdałowy, nieudany balsam do ust, odżywki lakierowe, detoks od lakierów i hybryd -> efekty średnio zadowalające… paznokcie dalej nie są w zbyt oszałamiającej kondycji. Kremy porządne na nos - obowiązkowe, codziennie w łóżku przed spaniem. Jem też zdrowo - dużo warzyw i owoców, wszystko gotowane w domu, zero żarcia na mieście, zero śmieciowego jedzenia. Trochę się zastanawiam, czy to nie wina pracy - ciągłe mycie rąk, zabiegi w rękawiczkach, moczenie w wodzie, środki czyszczące i dezynfekujące chyba niszczą moje codzienne działania…

    OdpowiedzUsuń
  2. u mnie działa odżywka z Eveline ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie odżywka Eveline też dała radę :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mi pomogła odżywka z rossmana

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo estetyczne paznokcie i dłonie :) ja mam obecnie problem za zadbaniem o dłonie, skóra sucha skórki pozadzierane, ale właśnie rozpoczęłam tygodniowa kurację sprawdzoną więc powinno być ok :)

    OdpowiedzUsuń
  6. wow, muszę mieć ten olejek na uwadze:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Z tej marki znam tylko tonik i mleczko do demikajazu. Olejek jest ciekawy chociaz z paznokciami to roznie bywa. Ja tez juz nie maluje codziennie, paznokiec nareszczcie oddycha.

    OdpowiedzUsuń
  8. Moim klientkom polecam wcieranie wit A+E :)

    OdpowiedzUsuń
  9. świetna sprawa :) ja zawsze wolałam lakierowe odzywki do paznokci, ale teraz mam pracę, w której paznokcie muszą być całkowicie "gołe".... żadnych lakierów ani odzywek, więc chyba teraz postawię na olejki :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

instagram @retromama.blog

Copyright © Retromama.blog